Na cześć tegorocznego belgijskiego laureata
nagrody Nobla z fizyki, jedna z kul Atomium zostanie nazwana jego imieniem.
Francois Englert „otrzyma” najniższą kulę w słynnej konstrukcji. Imieniem
innego belgijskiego Noblisty, Ilya Prigogine, w 1973 rano mianowano już inną okrągłą część słynnej budowli. Takie wyróżnienie w Brukseli przyznaje się tylko za największe
osiągnięcia i zasługi, bo Atomium przez ostatnie ponad pół wieku stało się prawdziwą ikoną Belgii.
Zbudowana na Expo w 1958 roku konstrukcja miała zostać rozebrana tuż po
słynnej, międzynarodowej wystawie. Atomium wywołało jednak tak wielki entuzjazm i zachwyt zwiedzających (na
jego otwarcie przyjechało 40 mln ludzi, a 8 kobiet przedwcześnie urodziło w jego wnętrzach swoje dzieci (!)), że władze Brukseli zdecydowały zatrzymać konstrukcję.
I tu zaczęły się problemy, bo monument przypominający powiększony 165 miliardów
razy kryształ żelaza, nie był przygotowany na „długowieczność”. Do dziś ze
względów bezpieczeństwa zwiedzać można tylko 6 z 9 kul, które są najbardziej
stabilne. Jeśli w ogóle można mówić o stabilności w Atomium. Rzeczniczka słynnej budowli
Inge Van Eycken tłumaczy: „Cała konstrukcja jest w ciągłym ruchu, w
przeciwnym razie pękłaby, dlatego musimy cały czas konserwować każdy jej zakątek”.
Wymiana 6000 metalowych części Atomium w 2006 roku kosztowała kilka milionów euro. Czyszczenie kul o powierzchni 1000m2, między innymi z plam po paliwie samolotów, kosztuje rocznie 72.000 euro. Wysokie koszty utrzymania Atomium zwracają się jednak bez problemu, bo rocznie ikonę Brukseli zwiedza 600.000 turystów, a władze Brukseli dbają o to, by jej wnętrze było równie atrakcyjne, co sama konstrukcja. Przez najbliższe miesiące w Atomium można obejrzeć wystawę WoW, przedstawiającą najnowsze osiągnięcia i wynalazki świata nauki. To dobra alternatywa dla tych, którzy nie lubią świątecznych jarmarków.
Wymiana 6000 metalowych części Atomium w 2006 roku kosztowała kilka milionów euro. Czyszczenie kul o powierzchni 1000m2, między innymi z plam po paliwie samolotów, kosztuje rocznie 72.000 euro. Wysokie koszty utrzymania Atomium zwracają się jednak bez problemu, bo rocznie ikonę Brukseli zwiedza 600.000 turystów, a władze Brukseli dbają o to, by jej wnętrze było równie atrakcyjne, co sama konstrukcja. Przez najbliższe miesiące w Atomium można obejrzeć wystawę WoW, przedstawiającą najnowsze osiągnięcia i wynalazki świata nauki. To dobra alternatywa dla tych, którzy nie lubią świątecznych jarmarków.
Another Atomium’s ball „baptised”…
Brussels authorities have decided to name the lower part ball of the
Atomium after this year Nobel Prize winner from Belgium. Psychician, Francois
Englert will in fact be the second Belgian Nobel laureate to give his name to Atomium’s
ball. The first one was dedicated to the 1973 Nobel winner in medicine, Ilya Prigogine.
To have Atomium ball named after you is one of the biggest award in Belgium, as
the famous construction has become the world-wide known symbol of the country.
Built for Expo 1958
Atomium was supposed to be dismantled after the intentional exhibition.
However, the enthusiasm it aroused amongst visitors, over 40 mln people
came to see it in 1958, and 8 babies were born inside the Atomium this year
only, that Brussels authorities decided to keep it. And here is where the
problems started. The monument, which resembles a unit cell of an iron
crystal, magnified 165 billion times, was not prepared for “longevity” tough. Even nowadays only 6 out of 9 of its balls
are accessible to the public, as they are the most “stable” ones…If one can use the
word “stable” at all when talking about the Atomium. Spokesperson of the monument,
Inge Van Eycken explains: “The whole construction is moving all the time, if
it didn’t move it would break. But that is way we have to all the time work on
it, check and restore every single corner”.
In 2006, ahead of Atomium's 50 years
anniversary in 2008, a multimillion restoration was undertaken, involving
replacing some 6000 metal plates of the monument. Its cleaning now costs yearly some 72.000 euro. But the high costs are easily compensated, as
the iconic building is visited by over 600.000 tourists every year. And Brussels authorities make sure that the
interiors of the Atomium are as interesting as the construction itself. That’s
why for next months visitors can watch the WoW exhibition there, showing recent achievements and innovations of the
world of science. For all of those who
are not a big fan of Christmas markets, Atomium can be a nice alternative in Brussels.
No comments:
Post a Comment