Thursday, November 21, 2013

Eurodeputowani chcą więcej spódnic...


   Zdecydowana większość eurodeputowanych opowiedziała się w tym tygodniu za obowiązkowym parytetem w radach nadzorczych spółek giełdowych. Unijne przepisy przyjęte przez Europarlament mają zobowiązać firmy notowane na giełdzie (zatrudniające powyżej 250 osób, o dochodach pow. 50 mln euro) by do 2020 roku wprowadziły do swoich zarządów przynajmniej 40% kobiet. Za brak parytetu przedsiębiorstwom będą grozić grzywny. Unijne władze zdecydowały się na taki krok, po tym, gdy ich zachęty i nawoływania przedsiębiorców do dobrowolnej promocji kobiet nie przyniosły rezultatu. 
   I choć decyzja podjęta przez eurodeputowanych wydaje się słuszna, wśród unijnych absolwentów szkół wyższych przeważają kobiety, to unijna dyrektywa może doprowadzić do powstawania tzw. złotych spódnic. Termin wymyślono dla zjawiska, które już występuje na północy Europy, gdzie  kobietom z obawy przed karami wynikającymi z obowiązkowego parytetu w biznesie, daje się po kilka a czasem nawet kilkanaście stanowisk.  Szefowa w „złotej spódnicy” w rzeczywistości  nie odgrywa większej roli w codziennym prowadzeniu przedsiębiorstwa, właśnie z powodu nadmiaru obowiązków i foteli, w których zasiada.
   Pozostawienie nominacji i promocji kobiet mężczyznom, jak wskazuje doświadczenie ostatnich lat, gdy firmy pozostawały głuche na unijne prośby o dawanie szans paniom, nie jest jednak również dobrym rozwiązaniem. Według ostatniego raportu Komisji Europejskiej kobiety wciąż stanowią średnio jedynie 16,6 proc. członków zarządów największych spółek notowanych na giełdzie w 27 krajach Unii Europejskiej (pod uwagę nie brano Chorwacji). I choć  w części państw zaczęto stawiać na kobiety (Słowacja, Węgry, Bułgaria) to w innych, w tym w Polsce o paniach ostatnio znów się zapomina. Z wynikiem 10,3% Polska zajmuje 20 miejsce (na 27) pod względem liczby kobiet w zarządach spółek. Groźba grzywny spowodowana unijnymi przepisami może doprowadzić do innej przesady, polegającej na tym, że polskie szefowe będą wkrótce nosiły najcięższe w Unii, złote spódnice. A wystarczyłoby po prostu zmienić mentalność…








                                                                                                      źródło: Komisja Europejska, 2013



European Parliament wants more skirts...

    Members of the European Parliament (MEPs) called for member states to ensure that listed companies take effective and binding measures to guarantee equal access for both women and men to non-executive positions on boards so as to ensure that by 2020, at least 40% of non-executive directors’ positions are held by women. Public companies would have to reach the target already by 2018. MEPs propose that companies which fail to introduce such procedures should face penalties. The EU authorities decided to make new rules binding after it turned out that, despite constant appeals and encouragement from Brussels, companies were not fulfilling the quotas on voluntary basis. 
   But, despite the fact that decision made by MEPs seems to be the right one, there are more graduate girls than boys in Europe, the EU rules may create so called “golden skirts” phenomenon. This is already a case in Northern part of Europe, where in order to avoid punishment, women accumulate positions and directorships in companies. As a result of that women bosses are either overworked or on the contrary, due to many occupations they finally don’t have time to play a deciding role in any of the boards where they actually sit. 
   However, experience shows, that leaving the decision of appointing women, to men doesn’t work neither. According to the recent study by the European Commission, in 2013, only 17.6% of non-executive board members of the EU's largest companies were women. And whilst in some countries female bosses started to be more appreciated (Slovakia, Hungary, Bulgaria) in the others, including Poland they seemed to be forgotten again. With the result of 10,3% Poland takes 20th place (out of 27) when it comes to number of women on big companies boards. The fear of punishment however may bring us from one extreme to another, with the golden skirts of Polish female bosses soon becoming more heavier than any other ones so far.. And in order to prevent it, it could be enough to just change a nit the mentality… 


No comments: